- młoda, kawa. chcesz? - no, z mlekiem i łyżeczka cukru. - no kurwa przecież wiem. - oo dzięki. jesteś bogiem. ee ale to nie kawa kretynie to przesłodzona herbata , w dodatku z jakąś starą cytryną w środku! ty popierdolony jesteś ziom! - kurwa bądź dobry to taka pyskata gnida się trafi. / poranna rozmowa z rozgarniętym kumplem
|