Powrót o 4 nad ranem z osiemnastki kolegi. Obolałe nogi, zdarte gardło od śpiewu, szum w uszach, boląca głowa, przesiąknięte ubranie od dymu ogniska, papierosów, smak piwa w ustach, świecące oczyska po alkoholu, pogryziona przez komary, ale mimo to z zajebistymi wspomnieniami! Dziękuję całej ekipie i organizatorowi . No i przepraszam za okulary, jakoś tak wyszło xD Dziękować ;D
|