Była dziewczyna która miała mętlik w głowie i całą masę marzeń.
Opowiadała mi o nim, że jest wszystkim tym co ma, to on dawał jej siłę i wiarę
była przy nim dzień i noc kiedy kończyła się jego życiowa rola.
Obiecywał jej że będzie przy niej w najważniejszych i najgorszych momentach, że będzie do końca...
A dziś ? dziś wszyscy się zbiorą nad jego grobem i pożegnają go ostatni raz.
Później całymi godzinami będę z nią rozmawiała i na przemian płakała bo przecież skończył jej się świat bo przecież to
był jej najukochańszy tatuś :C
|