W ich tekstach widzę siebie, małą brunetkę która za każdym razem stwała się niewidoczna dla innych. Była tylko tłem, nikim ważnym. A teraz? Teraz każdy wie jak mnie znaleźć, ale co z tego że może układa mi się o wiele lepiej niż kilka lat temu skoro i tak w pamięci zostaną słowa wypowiadane z ich ust w moim kierunku, słowa które mnie wyniszczały. Te słowa z czasem doprowadziły do tego że stałam się silniejsza, bardziej odporna na krytykę i robiąc to co robię teraz stwierdzam że "szare tło" za jakie mnie uważano odeszło i nigdy nie wróci./siwaa17
|