Długi ciemny korytarz , w którym widniały tylko duże , białe drzwi . Klucz do nich trzymała już w ręce . Szła w ich stronę , lecz zauważyła , że z każdym krokiem oddalają się one coraz bardziej . W zdenerwowaniu stawiała coraz to większe kroki . Zaczęła biec . Biegła i biegła gdy nagle drzwi tak po prostu zniknęły , a wraz z nimi klucz trzymany w jej ręce .Rozejrzała się wokół lecz nie było tam nic prócz przerażającej ciemności . Stała jak wryta . Roztrzęsionym głosem wykrzyczał - Halo! Jest tu ktoś?! . NIC . Nie usłyszała żadnej odpowiedzi . Kucnęła chowając twarz w obie dłonie , zaczęła płakać .. W pewnym momencie zapaliło się czerwone światło .. Powoli wstała ocierając łzy . Nie wiedziała co się dzieję . Kiedy nagle w jej głowie pojawiło się setki myśli i te.. szepty , które nie dawały jej spokoju od samego początku . Nie potrafiła zrozumieć tego co słyszała . Po pewnym czasie o jej uszy zaczęła obijać się cicha melodia . Strasznie ją to przeraziło . cz1 ' wim
|