mijając Go codziennie na ulicy czuję nienawiść. patrząc w jego obojętne oczy widzę pustkę, którą już nie da się niczym wypełnić. widzę jak idzie pewnym krokiem z głową uniesioną ku górze. ale mimo wszystko znam Go lepiej niż te wszystkie laski na ulicy, które się za nim oglądają. mierząc go wzrokiem z góry na dół już nie czuję nic, może jedynie obrzydzenie spowodowane Jego swawolnym zachowaniem wobec innych ludzi. ludzie się nie zmieniają, jedynie ich zachowania, które na początku są wymuszone a później stają się codziennością / buziaczek.and.cukiereczek
|