Myślałam wczoraj o nas, o tym, że mogło być inaczej. Byłam cholernie zmęczona całym tym dniem, ale łzy płynące po mych policzkach nie pozwalały mi zasnąć nawet na moment. Gdybym tylko wtedy spojrzała na to w inny sposób… Gdybym się tak tym wszystkim nie przejęła, nie zważała na Twój wiek, na Twój ‘zawód’… Może wszystko inaczej by się potoczyło. Może byłbyś tu teraz ze mną, siedział obok i żartował w ten cudowny sposób co zwykle.
Może nigdy już nie musiałabym się martwić o kolejny dzień, któremu Ty zawsze nadawałeś jakikolwiek sens…
|