Czasem mam już dosyć ludzi. Patrzenia na to co robią, słuchania tego, co mówią. Mam wrażenie, że niektóre osoby dotychczas nazywane przyjaciółmi są mi zupełnie obce. Czuję, jak gdybym żyła za karę. Diametralnie zmieniło się moje podejście, dopiero teraz to widzę. I czytając te wpisy za kilka tygodni, miesięcy również zobaczę coś innego.
|