Dzwoniłam do Ciebie, bo chciałam Cię o coś prosić, ale już to nie jest ważne.. Nie odebrałeś, Twoja sprawa.. Znowu zrobiłeś co chciałeś.. Więc chcę byś wiedział, że jesteś dla mnie ważny, ale to wiesz.. Chyba nawet domyślasz się jak bardzo.. Chyba nie wiesz jakie to uczucie, gdy osoba którą kochasz robi właśnie tak jak Ty. Zawsze miałeś wyjebane.. Zawsze robiłeś co tylko chciałeś i jak chciałeś.. Nawet nie pamiętasz ważnych słów, które mówiłeś.. Zastanawiam się czasami czy mówiełeś prawdę, gdy twierdziłeś, że kochasz... Może robiłeś to z litości, nie wiem.. I chyba nigdy się nie dowiem, bo nie jestem Tobą.. Nie oczekuję od Ciebie, że wstaniesz, podejdziesz i powiesz, że kochasz.. Nawet nie oczekuje od Ciebie, że będziesz mnie lubiał.. Ale czy to takie trudne i wymaga tyle wysiłku by być z kimś szczerym?
|