Chciała by wiedział co czuje. By nauczył się czytać w jej myślach. Niszczyła ją świadomość, że go kocha nie mówiąc mu tego. Wiedziała, że musi być silna, że on nie może się o tym dowiedzieć. Teraz jest szczęśliwa. Ma swojego królewicza, któremu nie boi się opowiedzieć o swoich uczuciach. Jest szczęśliwa. Zostawiła GO cierpiącego i samotnego z przeszłością. Ze świadomością, że ją zranił tak okrutnie, że JĄ stracił bezpowrotnie.
|