Każdego ranka chłopak wysyłał smsa do swojej Dziewczyny: "Dzień dobry słonko ". Przyjeżdżał do niej w każdym wolnym momencie, by sprawić jej niespodziankę i tak przez 9 miesięcy. Bardzo ją kochał. Pewnego czerwcowego dnia przyjechał do niej z trój kolorową różą z papieru by zrobić jej niespodziankę. Stojąc za rogiem ujrzał ją wraz z innym chłopakiem. Chłopak wyją czerwony papierowy kwiatek z plecaka i wręczył go prosto do jej rąk, zaś ona rzuciła mu się na szyję i pocałowała go namiętnie w usta. w pewnym momencie chłopiec poczuł że coś w nim pękło. Nigdy przedtem nie uronił ani 1 łzy, a w tym momencie polały się z jego zielonych oczu małe rzeczki. Smutny chłopiec zawrócił i poszedł przed siebie. Kolejnego dnia z rana obudził go telefon od niej. Usłyszał jedynie "Zrywam, bo nie możemy być ze sobą". Od tamtego dnia chłopiec nigdy więcej nic nie czuł.
|