Obudziła się. Jednak nie budziła sie już wtulona do niego jak kiedyś. Nie mogła uwierzyć że ją zostawił . Z każdym dniem było z nią coraz gorzej. Napisała mu sms-a żeby sie spotkali na ich 'moscie ' . Czekała 5 minit , 10 a go jeszcze nie było . Zawsze był punktualny. Rozczarowana postanowiła wrócić do domu. Nagle usłyszała znajomy jej głos. To był on. Ona uśmiechnęła się. Powiedział jej że ma dziewczyne i nie chce miec z nią nic wspólnego . Rozpłakała się. Powiedziała mu żegnaj i skoczyła z mostu. Dopiero po tym on zrozumiał jak ją kocha ...
|