Stałam w drzwiach nie wierząc w to co widzę. Leżał z nią w naszym łóżku. Moje myśli zwariowały, moje serce tłukło się w piersi jak ptak zamknięty w klatce, ze wszystkich kończyn odpłynęła mi krew - bo w jednym momencie moje życie straciło sens. Błagał, przepraszał, jednak od razu zorientowałam się, że jest na haju. Chuj wie, czy to dragi czy wódka, a może jedno i drugie zrujnowało moje życie. W jednej chwili straciłam mężczyznę mojego życia. / fascinated
|