//. Codziennie modlę się... Ale nie do Boga. Do kogoś, gdzieś. Często do Ciebie. Przecież modlitwa to rozmowa... Chcę mówić Ci jak jest mi źle, chociaż wiem, że nie powinnam Cię zamartwiać... Mam nadzieję, że smutek przejdzie. A ja będę w stanie spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć bez płaczu, że jestem szczęśliwa, mimo że tak bardzo za Tobą tęsknię. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|