Moglibyśmy być przyjaciółmi, rozumiemy sie tak bardzo. Tak dobrze mnie zna, tak samo doobrze jak ja znam ja. Łączy nas tajemnicza więź, której nie potrafie zrozumieć, nie chcem zagłębiać się w tajemnice jej. Jestem częścia jej tak jak ona jest częścią mnie. Zawsze będzie w moim sercu. Rozumiemy się tak bardzo. Chciałbym być dla niej kimś więcej niż koleżanka, ale to jest nie możliwe, ta pierdolona duma nam na to nei pozwala. A jesteśmy tak podobne. Jak dwa kawałki rozsypanki; różne, a tak samo podobne, inne, a tak samo nieobliczalne.
|