Wstaje rano z tą myśła o Tobie ,
czy jak ja kiedyś umre
staniesz przy moim grobie?
pomodlisz sie i zapalisz mi świeczke ,
poczym dam Ci znak z nieba
a ona zgaśnie na wietrze .
Potem odejdziesz ze łzami na swych oczach
bo wiesz on Cie naprawde kochał
i nie masz co płakać on juz nigdy nie wróci ,
bo nie chce się wiecej z kochaną osobą kłocić - Ja ;(
|