Napisała do niego sms'a: "spotkajmy się tam gdzie zawsze, musimy pogadać". Nie wie wiedział o co chodzi, czuł, że coś się stało. Szybko założył bluzę i wyszedł do parku w miejsce gdzie się poznali. Stała do niego plecami. Nic nie mówiła. On zapytał: "Co się stało?". Milczała nadal. Zapytał jeszcze raz. Odwróciła się i powiedziała: "Chciałam Ci tylko powiedzieć, że Cię kocham". Podszedł do niej, objął i szepnął do ucha: "Ja Ciebie Też". / wygarnij_mi_to
|