|
podczas zakochania stajemy się nadzy, bezbronni, otoczeni jedynie w delikatny jedwab słów i gestów. tak delikatny, że jedno słowo z najmniejszym ostrzem przedrze to i zrani lekko ale zrani nasze ciało.zostanie ślad. ślad, który wybaczymy, ale on zostanie.jednocześnie zostanie w pamięci.a pamięć to nie SPAM nie da się usunąć jednym ruchem.wiesz czemu pamiętamy więcej złego niż dobrego?bo złe części są mocniejsze, wyraźniejsze.zabolało, więc pamiętamy to dobrze, mamy tą ranę ona nam przypomina.
|