zastanawiam się, czy kiedykolwiek uda mi się uwolnić od tego uczucia. minęło już tak dużo czasu, a ja za każdym razem czuję się jakby kolejna część mnie umierała. wkurza mnie to. nie chcę się tak czuć. przecież postanowiłam sobie być silną dziewczyną i nie zważać na coś tak nietrwałego jak 'uczucia'. czyli taki mały apel: "moje drogie serce! przestań walczyć, nie masz ze mną szans. podpisano: rozum". / pushdug.
|