Tak, teraz czekam na tego esa od Ciebie, chociaż wiem, że nie masz ich. Dzwoniłeś wczoraj, przeprosiłeś. Ale ja czekam, bo normalnie się już od tego uzależniłam, rozumiesz? Dlatego, błagam Cię już na kolanach, idź do tego sklepu - tak, nawet jeśli żaden nie jest otwarty - i kup to doładowanie, bo ja umrę bez kolejnej pustej nocy, kolejnej nocy, w której nie będę pisała z Tobą do tej trzeciej. To dla Ciebie ja trzymam te esy!
|