Pewnego dnia, ten skromny chłopak poszedł do sklepu i pyta:
-Mogę poprosić gumę?
-Jaką gumę?-Spytała ekspedientka.
-Taką, żeby dziecko...
-Ale żeby co dziecko? Nie powstało?
-Idź głupia idiotko sie lecz. Żeby dziecko nie płakało. Tylko sie uspokoiło, bo mówi: cze gume xdd
|