Codziennie dowiaduję się od "koleżanek" co u ciebie , co robiłeś , opisują każdy szczegół ze spotkania z kumplami i w tym z tobą . Po każdym weekendzie dowiaduję się że znów się najebałeś , bo twoja ukochana bląd piękność zostawiła cię , jeszcze do tego dla kumpla . Poczułeś to co jeszcze przed rokiem czułam ja doznaleś tego cierpienia i do tej pory cieszyłam się z tego , ale gdy ostatnio dowiedziałam się że masz kłopoty rodzinne finansowe i jak bardzo spadła twoja samoocena teraz już nawet nie mam do ciebie żalu o to co mi zrobiłeś . Ale chciałabym być teraz z tobą , usiąść z tobą porozmawiać , dać jakiś znak że jednak jest osoba której bardzo na tobie zależy . Ale nie potrafię ci tego powiedzieć . Przepraszam ./usiak
|