Kolejna godzina mija, a ja siedzę sama w tych czterech ścianach, które kiedyś dzieliłeś ze mną. Siedziałeś obok, na kanapie i tak czule patrzyłeś w moje oczy. Twoje dłonie splatały się z moimi, a czas stawał w miejscu. Moje prawdziwe szczęście.. któremu pozwoliłam odejść. Nikt inny nie był i nie będzie tak ważny. Zająłeś w moim sercu najwięcej miejsca i nikt inny Ciebie już nie zastąpi. Obiecuje..
|