kolejny dzień, kolejna łza, kolejne wspomnienia. serce krwawi. cholerne uczucie nie może odpuścić, nie chce odejść. z kolejny dniem coraz trudniei. uśmiech na twarzy stał sie czymś sporadycznym, smutek zagościł na stałe. zbliża sie wieczór, znowu będzie ten strach przed zamknieciem powiek, które pod cięzarem łez w ostateczosci same się zamkną. i sen - Ty i Ja, szcześliwi jak kiedyś. nie, nie mam siły. poddaje się. / coś_wbrew_sobie
|