1. Nie jeden na tych blokach zna nieprzespane noce
Tu kradniesz lub handlujesz, pożyczasz hajs na procent
Ziomki z ulicy latają z polskim ścierwem
Rodzice nie pytają skąd mają biżuterię
To te historie, rodem z Twojego bloku
Tu społeczniaki w oknach i psy na każdym kroku
Czujesz niepokój bo powlekli Ci brata
Zobaczysz go z powrotem w domu po kilku latach
Łatwe dziewczyny za towar biorą w usta
Marzą o nowych butach, silikonowych biustach
Firmowych bluzkach i błyszczących kolczykach
Jak ziomuś nie masz hajsu, nawet nie po dotykasz
Wciąż "W imię Ojca" powtarzasz sobie w duchu
Kroki na schodach, telefon na podsłuchu
Musisz być czujny, bo możesz się pożegnać
Z tym całym pierdolonym życiem na tych osiedlach
|