1. Dzień jak codzień.. Była w szkole, spędziła miło czas z przyjaciółmi i wróciła do domu.
Nic więcej na ten dzień zaplanować nie mogła, miała przecież mnóstwo nauki. Całe popołudnie siedziała z nosem w książkach, nie odrywała się od nich nawet na chwilę.Wieczorem, kiedy w końcu mogła pozwolić sobie na gorącą kąpiel i chwilę odprężenia, jak na złość zaczęła boleć ją głowa.
Siedziała tak na parapecie z kubkiem ciepłego kakao w ręku i rozmyślała tylko i wyłącznie o nim.
Uwielbiała tą ciszę, kiedy nikt jej nie przeszkadzał i miała czas tylko dla siebie.
|