Czemu dopiero teraz uświadomiłam sobie, że to naprawde koniec ? koniec wszystkiego. koniec szkoły, znajomych, nas... wszystko się zmieni. wszystko. nowe miejsce zamieszkania, nowa szkoła, nowi ludzie. te wszystkie znajomości, przyjaźnie i miłości. tak trudno pogodzić się z tym faktem, że już za dosłownie chwile będzie tak jak byśmy się nigdy nie widzieli, spotkali, znali. to przykre. każdy idzie w inną stronę. to co mam teraz, to na co ciężko pracowałam, tak łatwo tracę. bo przecież już nigdy nie będzie tak jak teraz. tak dobrze... nigdy // maybeme
|