Postanowienie na nowy semestr było takie, że mam się uczyć i siedzieć spokojnie na lekcjach. A co robię? Naukę mam daleko w dupie. Siedzę na lekcji ze słuchawkami w uszach słuchając Peji i jedząc lizaki, pyskując przy tym do nauczycieli, którzy rozkazują mi żebym wyjęła słuchawki i schowała lizaka.
|