I przysięgam, że od dziś przybiegając do domu, nie będę włączała GG, żeby zobaczyć czy jesteś i jaki masz opis. Obiecuję, że wychodząc gdzieś nie będę wyszukiwała Twojej twarzy. Przyrzekam, że przestane się tak żałośnie uśmiechać, gdy przyjdzie wiadomość i Ty będziesz nadawcą. Wiem, dam sobie radę. Byłeś tylko sensem mojego życia. Obiecuję - zapomnę.
|