" Patrzyła mu uważnie w jego błękitne oczy, delikatnie rozpinając guzik jego koszuli. Pachniała, on pachniał, było w tym zapachu coś czego nie doświadczyła bez wątpienia. I te rysy twarzy..tak idealne, tak znajome dla jej serca. Musnęła delikatnie jego policzek, tak to był mężczyzna, którego kochała. " / zwariowana50
|