generalnie zdaję sobie sprawę, że lepiej mi samej. mam w poważaniu fakt, że jestem zazwyczaj nie do wytrzymania i dlatego nie chcę karać facetów swoją obecnością. nie mam czasu na spotkania, a czasem najzwyczajniej - ochoty, aby wyczołgać się z łóżka. nie chcę się wiązać, ale kiedy uśmiecha się do mnie w ten cudowny sposób - wymiękam. nie potrafię ulec pokusie obcowania z osobą z takim uśmiechem
|