Nie usłyszę już od niego nigdy kochanie kocham cię. Juz nikt mi nie przetrze łzy lejącej się teraaz po poliszku .. teraz nie mam się do kogo przytulić.. teraz już nie ma sęsu wychodzenie z domu. kombinowanie jak sie spotkac. i jak zoorganizowac czas.. teraz juz wszystko stracilo sens..
|