gimnazjum? to coś więcej niż szkoła, to okres gdy wszystko jest 'pierwsze'. Pierwsze prawdziwe przyjaźnie, pierwsze miłości, pierwsze kłótnie, pierwsze załamania, pierwsze nieprzespane noce, pierwsza fajka, pierwszy alkohol, pierwszy melanż, pierwsza noc poza domem, pierwsze kłamstwo, pierwszy przypał.. Będę cholernie tęsknić za tymi ludźmi, za tą atmosferą, za przerwami, za wszystkim. To tutaj wszystko się zmieniło, to tu zmieniłam się, stałam się bardzie odporna na krytykę innych..
|