Przezwyciężyłam siebie i swój lęk. Napisałam do Ciebie i naprawdę nie żałuje. Zaproponowałęs spotkanie bo stwierdziłeś ze urwał się nam tak jakby kontakt. Nawet nie wiesz ile na to czekałam. Zapytałeś czemu byłam taka smutna a ja odpowiedziałam tylko że teraz jestem szczęśliwa własnie w tym momęcie. Tak, w sercu zmieniły się kolory. Ponure zamieniły się z kolorami pełnymi życia. Chciałabym aby już tak zostało zeby znowu się nic nie spieprzyło. Za bardzo mi zalezy by wytrzymać to wszystko. Ale zadziwia mnie to ze kiedyś powiedziałam że nigdy do Ciebie nic nie poczuje a teraz. . .? Wszystko sie zmieniło. To wypadło mi z rąk ale wróciło i odzyskałam nadzieję. Rozmawialiśmy o długim spacerzee i ze jak będzie coś nie tak to mam przyjść to mi pomożesz. Ucieszył mnie fakt że dalej siebie rozumiemy, ale niestety jest osoba która mogłaby to zjebać. Wtedy bym tego jej nie wybaczyła nigdy bo zniszczyłaby wszystko co chce mieć. | mam_w_glowie_pstroo
|