♥ .: był późny sierpień - cudowne wakacje dobiegały końca. leżałam na łóżku słuchając muzyki i myśląc o wszystkim i o niczym, gdy nagle zadzwonił telefon. nie musiałam spoglądać na wyświetlacz a już wiedziałam , że to On. ' słucham Cię kochanie?' - odebrałam z uśmiechem na twarzy. z drugiej strony zastała mnie cisza. nagle drżącym głosem powiedział: ' skoczył, On kurwa skoczył'. wstałam z łóżka podchodząc do okna i próbując wypatrzeć blok przyjaciela. ' jak to skoczył? kurwa, to niemożliwe' - mówiłam, widząc przez łzy jedynie migające światła karetki, policji i straży. ' przyjdź tu błagam ' - powiedział po czym rozłączył się. ubrałam się szybko i biegiem ruszyłam w stronę Jego bloku. po chwili byłam już przy Nim - załamanym, roztrzęsionym, zawiedzonym. to były najgorsze wakacje w Naszym życiu - zabrały Nam przyjaciela ..
|