Tak na serio te śmieszne lovelasy , pieprzone związki to nie dla mnie . Na marne mojee udawane emocje , Tak sobie uświadamiam że jednak jestemm tą aktorką . Gram swoją rolą . Kurwa to tak boli , że trzeba się zgrywaćć , trzeba udawać że się kocha . Tyle fałszu to teraz życiowy cel ? . Robisz cięcie lub dalej wolisz cierpieć .... /♥meszmato
|