Cz.1 Mijając go na ulicy powiedziała cicho zwykłe "Cześć" jak zawsze i jak zwykle nie raczył odpowiedzieć chociaż bardzo dobrze wiedziała, że usłyszał. Zawsze odchodziła ze spuszczoną głową, jednak tym razem postanowiła nie dać za wygraną.
- Słuchawki w uszach i wyjebane jak zawsze co?
- Nie mam wyjebane.
- Jasne. To może mi powiesz dlaczego nigdy nie odpowiadasz na żadne siema z mojej strony?!
- Bo nie chce cię znać , chce zapomnieć.
- Hahaha. Ty nie chcesz mnie znać? A co ja mam powiedzieć? przypominam ci tylko, że to ty mnie zostawiłeś. Pamiętasz jeszcze? - powiedziała z sarkazmem.
- Nie zostawiłem cię dałem ci wybór.
- No tak miałam wybierać między tobą a przyjacielem, którego znam niemal że od urodzenia i wybrałam jego. Dalej nie rozumiem jak mogłeś postawić mnie w takiej sytuacji, od początku wiedziałeś, jaki będzie mój wybór.
- Nie musiałaś mnie okłamywać.
|