Zwyczajne wyjście do sklepu teraz stało się traumą dla mojego serca,bo przecież to jedno z tych miejsc,w których trzymałeś mnie w objęciach,patrzyłeś głęboko w oczy,twoje wargi czule pieściły moje policzki,a twój zapach przenosił się automatycznie na moje ubrania kiedy tylko znajdowałeś się blisko.
|