Byłam naiwna, tak głupio naiwna wiem..Dałam się wplątać w coś najgłupszego na świecie tylko szkoda że dopiero teraz to do mnie dotarło... Jak mi każdy powtarzał milion razy to ja: " NIE " byłam najmądrzejsza...Teraz to już koniec definitywny koniec bo w końcu ileż można? ile mogę tak robić i to znosić że jestem na każde zawołanie...Dość!! Mam już dosyć tego wszystkiego, tej chorej sytuacji, JEGO..!! W końcu raz mi napisał: " nie myśl o mnie bo ja nic nie chce, nic nie czuje i nigdy nie poczuje"- więc o czym my w ogóle rozmawiamy? Matko jak ja mogłam być taka głupia, taka wpatrzona w niego .... Nie wiem ...Chociaż wciąż go lubię - wiem zajebiście to brzmi aczkolwiek tak jest.. Ale dość tego..Nie będę rozkminiać, analizować i myśleć co by było gdyby nie to już nie ten czas.. I nie będę płakać tak jak ostatnio bo teraz nadzwyczajnie szkoda mi makijażu...!!
|