Mimo, że powinnam teraz siedzieć i kuć to wolę włączyć muzykę i w ogóle nie myśleć o szkole. Ta, tylko podświadomość nie daje spokoju, bo wiem, że robię nie to co trzeba. No trudno, jakoś nauka to nie jest moja mocna strona i szczerze nawet nie chce mi się zajrzeć do książki.
|