3 CZĘŚĆ Nie mogłam z siebie nic wykrztusić.
-Hej - powiedział i uśmiechną się
-Cze- Cześć - szybko się ocknęłam- Przyniosłam paczkę dla twojego wujka?- zapytałam.
-Tak pan Maciek jest moim wujkiem- podałam mu paczkę i przez chwilę paczyliśmy sobie w oczy.
-To ja idę pa- powiedziałam
-Do zobaczenia.- odeszłam powoli myśląc o jego pięknych mięśniach i urodzie gdy usłyszałam jak mnie woła.
-Ej poczekaj chwilkę- odwróciłam się nie pewnie.
-Tak
-Nawet się nie przedstawiłem. Jestem Kamil.
-A ja Dagmara miło poznać
-mi również . Wiesz bo ja jeszcze nikogo tu nie znam przyjechałem wczoraj więc może przeszlibyśmy się ? Opowiedziałabyś mi coś o sobie o szkole i ogólnie?
-Spoko.
-Tylko ubiorę bluzę. - Usiadłam na schodach i myślałam o czym będziemy rozmawiać? nie chcę wyjść na nudziarę która nie ma swojego życia. Gdy rozmyślałam podszedł do mnie i poszliśmy do pobliskiego parku. Usiedliśmy na ławce .
|