Wiesz dzień jest jeszcze do przetrwania , zawsze mogę się czymś zająć . Najgorsze są wieczory , kiedy muszę położyć się do łóżka , wtedy nawet głośna muzyka w słuchawkach nie daje rozumowi zatrzymać tego napływu wspomnień , wtedy znowu płaczę i choć obiecuję sobie ,że to ostatni raz , że już nie będę przez ciebie płakać , to każdy wieczór wygląda zupełnie tak samo .
|