Scena z piłką prawie jak ta, którą kiedyś wymyśliłam. Ale osoba się nie zgadzała. I miejsce. I koszenie trawnika. Jego trawnika, ale nie przez niego... I znowu spotkałam osobę, o której pomyślałam dzień wcześniej. Na parkingu. Kurczę. Dziwnie się dzisiaj czułam..
|