Pytasz co się ze mną stało.?to brak odwagi,brak czegokolwiek by odbić się od dna...jedno"przepraszam" nie wystarczy by było dobrze.Tu potrzeba czegoś więcej,tu potrzeba miłości i podania pomocnej dłoni.Pamiętasz, jak obiecałam Ci, że się nie poddam.?...Nie dałam rady.Pamiętasz,jak mówiłam, że jestem silna i wytrzymam.? kłamałam.Umieram, każdego dnia na nowo-bo bez Ciebie nie ma mnie...
|