Bolało mnie , wiesz ? Strasznie . Przez kilka tygodni nie mogłam normalnie funkcjonować. Wszystko kojarzyło mi się tylko z jedną osobą , Ale musiałam się na to zgodzić. Musiałam to zaakceptować . Bo on był szczęśliwy . To się liczyło najbardziej . Miałam wtedy świadomość , że jemu jest lepiej . Bo prawdziwa miłość nie polega na byciu zawsze blisko siebie . Prawdziwe szczęście jest dopiero wtedy , gdy wiesz , że druga osoba je odczuwa . Nie liczy się to , że to Ty przeżywasz najbardziej , że cierpisz . To nie ma znaczenia , gdy naprawdę kochasz .
|