` Poznałam go we wrześniu.Spodobał mi się.Zawsze miałam z nim o czym pogadać.W grudniu napisał na fejsie i zaproponował spacer.Ten grudniowy wieczór był magiczny.Poczułam że chyba "lubię" go trochę bardziej niż trochę.Od tąd spotykaliśmy się codziennie.Pamiętam nasze długie spacery nad jezioro,leżenie na pomoście i wpatrywane się w gwiazdy,to jak się w Ciebie wtulałam bo było cholernie zimno.To wszystko działo się tak szybko.Jedna chwila sprawiła że się w Tobie zakochałam.Bałam się,że to co do Ciebie czuję może spieprzyć naszą znajomość.Pragnęłam abyś czuł to samo co ja czułam do Ciebie.Żałowałam,że to ja pierwsza cmoknęłam Cię w policzek na pożegnanie.Nie zapomnę tej styczniowej soboty kiedy mnie pocałowałeś oraz tej pamiętnej niedzieli kiedy powiedziałeś że mnie kochasz.Uwilebiam wspominać nasze randki mając nadzieję,że przeżyjemy jeszcze więcej takich chwil.We dwoje.
|