Czekasz na swoją szansę, ale nikt ci jej nie da. Dopóki nic nie zrobisz i sam sobie będziesz schlebiał. Nie dojdziesz do niczego nawet przez siedmio milowe buty. Zrozum mnie dobrze, niema dróg na skrót, nie ma. Dosyć pieprzenia o tym co możesz zdobyć. Nie robisz nic, ale nadal myślisz, co by było. Gdyby to wszystko się inaczej ułożyło. Gdybyś, to dotknął z bliska, teraz żal ci dupę ściska. Widzisz, nie dla każdego tak bywa
|