wkurwia mnie to, że rodzice ciągle się czepiają. rozumiem, czasami muszą nas ogarnąć, ale no bez przesady. wymagają dużo, nie myśląc nawet o tym, że może mamy jakieś własne problemy, o których nie chcemy mówić. wydaje im się, że nasze życie jest takie bezstresowe. a przecież kiedyś też byli dziećmi.
|