Każdego kiedyś dopadają takie momenty jak ten. Nikogo obok, sam na sam z myślami, których jest zbyt wiele. Muzyka w tle a ty zastanawiasz się co tu jeszcze robisz ? Przecież i tak nikogo nie obchodzisz, wszyscy mają cię za nic. Wmawiasz sobie, że to z tobą jest coś nie tak a może to wszyscy inni zawodzą ? Po raz pierwszy szczerze komuś zaufałeś, boisz się, że ta osoba cię zawiedzie bądź skrzywdzi. Borykasz się z tą myślą od kilku dobrych godzin. Lęk przed skrzywdzeniem jest zbyt wielki Przecież jesteś zbyt silny by pękło ci serce. A jednak z dnia na dzień ludzie krzywdzą cię coraz bardziej. Niektórzy nieświadomie inni z premedytacją. Wciąż starają się kształtować twój charakter co graniczy z cudem, gdyż nawet bliskie osoby nie potrafią do ciebie dotrzeć.
|