'a przecież to my znamy siebie najlepiej
dziś patrzyłem jak spisz, wsłuchując się w twój oddech
który krzyczał do mnie ze już nic tu nie jest proste
duszę się i choć się staram to brakuje mi tlenu
chciałbym mieć legendę do mapy twojego charakteru
chciałbym cię zrozumieć, ale się gubię
to cienka linia, gdy twój uśmiech nagle zamienia się w burzę
przez to widzę ile między nami różnic
znów ta cienka linia podzieliła nas jak równik
znów musiałem się wkurwić wiem, takie jest życie
ale z małego problemu robisz problemów galaktykę
czasem już nie ogarniam, to takie trudne
chciałbym Cię zrozumieć, ale boje się że już nie umiem'
|